24 – 25.11 odbyła się w Warszawie 2. edycja warsztatów Devstyle Speakers organizowana przez Maćka Aniserowicza, Monikę Malinowską oraz firmę Connectis. Czy warto było jechać?
Bezpieczne miejsce, gdzie można eksperymentować
Rok temu na pierwszej edycji Devstyle Sepakers nie odważyłam się wyjść na środek podczas części praktycznej. Te wymówki… bo przecież nie jestem przygotowana wystarczająco dobrze, bo nie znam się dobrze na temacie, nie jestem wystarczająco doświadczona.
Podczas tej edycji się przełamałam i wygłosiłam krótką prezentację o CSS Grid. Mogę śmiało powiedzieć, że Devstyle Speakers jest bezpieczną przestrzenią, gdzie można eksperymentować. Łączył nas wspólny cel, przezwyciężenie strachu, nauka przemawiania przed publicznością i przekonanie się, że bycie prelegentem może być wartościowym i fajnym doświadczeniem.
Kilka wniosków z części teoretycznej
- Przed samą prezentacją wykonuj relaksacyjne ćwiczenia (masowanie mięśni żuchwy, składanie ust w dzióbek, głębokie oddychanie)
- Jeśli my będziemy zrelaksowani, publiczność dużo lepiej odbierze nasz przekaz
- Ludzie lubią emocje, nie jest ważna tylko treść, ale również przekaz
- Będąc na scenie jesteś autorytetem i gwiazdą
- Temat prezentacji = pasja + wiedza
- Jedna myśl przewodnia, którą da się streścić w jednym zdaniu
- Jak coś źle pójdzie to nie przepraszaj za to publiczności
- Tą samą prezentację można wygłaszać kilka razy w innych miejscach, skoro włożyliśmy w to sporo pracy to niech jak najwięcej osób z tego skorzysta
- Behemoth — ćwiczenie na głośne mówienie i więcej pewności siebie (tip od Maćka Aniserowicza — mów tak głośno, że nawet jeśli w pokoju będzie leciała muzyka Behemotha, ma być Cię słychać)
Dostać feedback od 30 osób
Podczas drugiej części warsztatów każdy z uczestników wygłaszał swoją krótką prezentację. W tym samym czasie słuchacze notowali swoje uwagi do wystąpienia. Mogliśmy w ten sposób pomóc innym w doskonaleniu sztuki przemówień publicznych.
Nawet nie wyobrażasz sobie jak cenne są spersonalizowane uwagi od osób, które chwilę wcześniej przeszły szkolenie z wystąpień publicznych.
30 osób, które poświęciło Ci 100% uwagi podczas Twojego wystąpienia i oddało Ci kartkę z cennymi wskazówkami.
30 osób, a każda z nich odbierająca rzeczywistość trochę odmiennie i zwraca uwagę na inne rzeczy.
Moje 7 minut
Postanowiłam zawalczyć z syndromem oszusta, w i końcu wygłosiłam prezentację techniczną. Podniosłam sobie jeszcze poprzeczkę i postanowiłam powiedzieć ją w języku angielskim. „CSS Grid is more than a table” – właśnie taki tytuł nosiła prezentacja. Podczas wystąpienia krótko omówiłam podstawowe pojęcia, pokazałam korzyści z korzystania z CSS Grida. Chciałam również pokazać jaki progres dokonał się przez ostatnie lata w świecie Frotnendu poprzez porównanie CSS Grida do tworzenia stron z użyciem tabel w HTML-u.
Kilka uwag od publiczności do mojej prezentacji
Co według słuchaczy poszło dobrze?
- „Umiesz wzbudzić ciekawość w słuchaczach”
- „Fajny temat i rozpoczęcie z nawiązaniem interakcji”
- „Bardzo dobry i zrozumiały angielski”
- „Estetyczne i czytelne slajdy”
- „Aż dziwne, że tak dużo przekazane w tak krótkim czasie” (prezentacja trwała 4.5 minuty, limitem było 7 minut)
Co według słuchaczy mogę poprawić?
- „Za dużo patrzysz na ekran zamiast na publiczność”
- „Słychać było lekko zdenerwowanie w głosie”
- „Używaj wskaźnika jak chcesz coś pokazać”
- „Dość częste użycie „and” jako spójnika”
Co mnie zaskoczyło?
Przed swoją prezentacją miałam wrażenie, że to, co będę mówić to przecież podstawy, przecież to tylko kilka podstawowych pojęć i nic ponadto. Jednak okazało się, że kilka osób nawet nie słyszało o CSS Gird.
„Przydatny temat, nie znałem tego i dowiedziałem się czegoś nowego”
Co uważam za swój największy sukces?
„Zaciekawiło mnie, mimo że nigdy nie pisałem Frontu”
Tego się nie spodziewałam, w 4.5 minuty udało mi się wzbudzić ciekawość, w kimś, kto nie pisze w technologii, z której ja korzystam. Bardzo rzadko dostajemy taki feedback, często nie mamy pojęcia jakie wrażenie zrobiło to, co powiedzieliśmy i często zakładamy te najgorsze scenariusze. Okazuje się, że to co mamy do powiedzenia może na prawdę zaciekawić kogoś i zachęcić do spróbowania czegoś nowego.
Na koniec
Zdecydowanie było warto uczestniczyć w tym wydarzeniu. Mogliśmy się dzielić naszym doświadczeniem, atmosfera była mega pozytywna, a feedback, który dostaliśmy jest nieocenioną pomocą w dalszym rozwoju. Cieszę się, że miałam szansę uczestniczyć w warsztatach Devstyle Speakers.
Bardzo miło było również zobaczyć aż tyle kobiet z różnych gałęzi IT w roli prelegentek. Dziewczyny naprawdę świetnie sobie poradziły. Mam nadzieję, że dzięki tej inicjatywie więcej kobiet będzie brało udział w meetupach i konferencjach w roli prelegentek.
Do zobaczenia na scenie!